To jest miejsce "specjalne" dla różnej twórczości, tej piasanej i rymowanej.
"Pory roku"
Wiosna od nas już odeszła,
przyszło lato pełne snów.
A ja lubię wiosnę,lato,
lecz do wiosny czekam znów.
Wiosną lubię kwiaty, słońce,
pszczółki nektar zbierające,
mały wietrzyk także zniosę
i o deszczyk też poproszę.
Latem, lubię w sadach drzewa
nad którymi ptaszek śpiewa,
w polach ludzi pracujących,
później plony zbierających.
Kiedy lato już odejdzie,
przyjdzie jesień pełna snów.
Ja nie lubię zbyt jesieni
bo jest wszędzie brud i kurz.
Lecz po parku lubię chodzić,
chodzić lubię, mówię Wam
i po kolorowych liściach
biegać sobie tu i tam.
A gdy przyjdzie już ta zima
sroga, zimna w białej szacie,
ja na nartach jeżdżę sobie,
wy na pewno w śnieżki gracie.
Lubię zimę, bo jest ładna,
lubię zimę, bo jest biała.
Lecz gdy przyjdzie odwilż mokra,
wtedy będzie brudna cała.
Renata Semczyszyn - Gola 2012
"Dla Rodziców"
W maju obchodzimy święto Mamy, w czerwcu święto Taty,
ale dla każdego dziecka są to ważne daty.
Wasze życie nie jest usłane różami,
lecz często przeplatane bolesnymi cierniami.
Często swoim zachowaniem robimy Wam przykrości
a nawet wtedy żadne z Was długo się na Nas nie złości.
Lecz czasem też tak bywa, że łza wypłynie skrycie
i nad przyszłością myslicie, jakie będzie to Nasze życie?
My dobrze wiemy że przy Nas lekko nie macie!
Ale i tak bezgranicznie bardzo Nas kochacie!
Nie każdy z Nas może podziękować słowem czy gestem,
lecz na pewno może podziękować swoim "wielkim" SERCEM.
Renata Semczyszyn - Gola 2012
"Miłość"
Miłość jest piękna, w każdej życia chwili,
miłość chłopaka do młodej dziewczyny.
Serce radośnie w piersi siłą kołace,
a w głowie powstaje pytanie: czy jeszcze Ją kiedyś zobaczę?
Miłość, która już z wiekiem dojrzała,
w związku dwóch ludzi stabilizacja nastała.
Cieszą się wzajemnie swoją obecnością,
ich serca biją spokojną równością.
Ich miłość przetrwa bardzo długie lata,
aż do skończenia Ich pięknego świata!
Renata Semczyszyn - Gola 2012